Zapewne nie każdy wie, że na ostatniej konsoli wyprodukowanej przez sony można uruchomić system operacyjny, a mianowicie Linux. Taka funkcjonalność co prawda nie jest nowa, ale po raz pierwszy jest to standardowa możliwość, bez dodatkowych modyfikacji oraz rozszerzeń. Do tej pory konsole były tak konstruowane aby zapobiegać uruchomieniu obcych systemów a tym bardziej systemów darmowych. Inną konsolą na której jest to możliwe jest Xbox, jednak tutaj konieczne jest zainstalowanie dodatkowo chipa, więc wyraźnie widać kto tutaj zrobił zdecydowany krok naprzód.
Dzięki możliwości uruchomienia na PS3 systemu Linux mamy naprawdę duże możliwości konfiguracji. Jeżeli wspomnę, że jest możliwość podłączenia do konsoli klawiatury i myszy mamy do czynienia z przenośnym pecetem, na którym pójdą zaawansowane gry (te pod PSX). Jedyna rzecz, której nie uruchomimy na konsolowym systemie to akceleratory graficzne, ale patrząc na możliwość samej konsoli jeśli chodzi o gry to na pewno możemy sobie bez tego poradzić. Teraz możemy używać konsoli do surfowania po internecie, pracy w oprogramowaniu biurowym, uruchamiać wszelkie rodzaje formatów audio i video oraz udostępniać pliki w sieci!
Zalety linuxa znamy świetnie, ale znamy też jego rzekome wady, do których można zaliczyć trudny proces instalacji i konfiguracji na PS3. Dystrybucje linuxa dopiero zaczynają się dostosowywać do możliwości ich adaptacji na konsoli. Jak na razie ludzie którzy posiadają linuxa na swojej konsoli to są w głównej mierze hobbyści, którzy z linuxem są za pan brat od wielu lat i instalacja na flashdiskach nie sprawia im żadnego problemu. Ale pojawiło się światełko w tunelu dla ludzi, którzy znają linuxa albo ze słyszenia albo z pobieżnej pracy w graficznym środowisku. Pojawiła się dystrybucja Yellow Dog, która jest przeznaczona dla komputerów z procesorem PowerPC (np. komputery Amiga, wcześniejsze modele Apple Macintosh z procesorami Motorola oraz PlayStatin 3). Bazuje ona na dystrybucji Red Hat Linux i wydaję się, że wyjątkowo dobrze się rozwija.
Jak widać o linuxie w Świecie coraz głośniej; coraz więcej ludzi i organizacji docenia zalety tego w pełni konfigurowalnego systemu, więc osobiście uważam, ze czas poświęcony na nauczanie oraz samą pracę w tym systemie nigdy nie będzie czasem straconym.
sobota, 27 września 2008
środa, 24 września 2008
Jak wyłączyć irytujący dzwięk "beep" w VMware
Jak w tytule, niby proste ale nie do końca. Od jakiegoś czasu moje lenistwo wzięło górę na pisaniem postów na blogu dlatego powoli przerzucam się na screencasty. Wszelkie czynności związane zwłaszcza z linuxem będę przedstawiał na wirtualnych systemach, prawdopodobnie VMware. W tej chwili jestem w fazie testów i pewien problem przysporzyło mi wyłączenie irytującego dźwięku, który wydaję VMware jeżeli wykonamy w konsoli nieprawidłową operację np. usuwając jakiś tekst linii klawiszem backspace i w momencie skasowanie całego tekstu gdy dalej naciskamy backspace. Wydaję to się nie dużym problemem ale przy nagrywaniu screencastów znacznie obniża jakość nagrania. Wbrew temu co większość myśli sprawa wygląda trochę bardziej skomplikowanie niż tylko wejście w ustawienia i odhaczeniu checkboxa sound. Po kolei napiszę jak to zrobić w trzech najbardziej popularnych systemach operacyjnych.
1. Microsoft Vista
Cała sprawa wyłączenia tego dźwięku sprowadza się do odnalezienia pliku konfiguracyjnego VMware config.ini i wpisaniu tam linii:
mks.noBeep = "TRUE"
Problemem jest odnalezienie tego pliku o ile w ogóle istnieje. Vista przetrzymuje ten plik w katalogu ProgramData/VMware/VMware Workstation. Jeżeli tam go nie znajdziemy to znaczy, że nie edytowaliśmy żadnych ustawień w VMware i należy to zrobić poprzez edycja jakichś ustawień w programie, np. przez zmianę przydzielonej pamięci do hosta. Taka czynność powinna spowodować utworzenie takiego pliku. Jeżeli i to nie pomogło to należy taki plik utworzyć ręcznie w podanym katalogu. Przy edycji konieczne jest otworzenie tego pliku jako administrator.
2. Microsoft XP
Analogicznie jak powyżej tyle że w katalogu C:\Users\All Users\VMware\VMware Workstation\config.ini.
3. Linux
W tym miejscu linux nie różni się od powyższych systemów. katalog to: ~/.vmware/config.
W przypadku gdyby dźwięk ciągle się wydobywał piszcie w komentarzach.
1. Microsoft Vista
Cała sprawa wyłączenia tego dźwięku sprowadza się do odnalezienia pliku konfiguracyjnego VMware config.ini i wpisaniu tam linii:
mks.noBeep = "TRUE"
Problemem jest odnalezienie tego pliku o ile w ogóle istnieje. Vista przetrzymuje ten plik w katalogu ProgramData/VMware/VMware Workstation. Jeżeli tam go nie znajdziemy to znaczy, że nie edytowaliśmy żadnych ustawień w VMware i należy to zrobić poprzez edycja jakichś ustawień w programie, np. przez zmianę przydzielonej pamięci do hosta. Taka czynność powinna spowodować utworzenie takiego pliku. Jeżeli i to nie pomogło to należy taki plik utworzyć ręcznie w podanym katalogu. Przy edycji konieczne jest otworzenie tego pliku jako administrator.
2. Microsoft XP
Analogicznie jak powyżej tyle że w katalogu C:\Users\All Users\VMware\VMware Workstation\config.ini.
3. Linux
W tym miejscu linux nie różni się od powyższych systemów. katalog to: ~/.vmware/config.
W przypadku gdyby dźwięk ciągle się wydobywał piszcie w komentarzach.
Subskrybuj:
Posty (Atom)